środa, 24 października 2012

Puchar Polski: Gwardia - Cuprum 0:3 NA ŻYWO

Ci którzy przyszli do hali przy ul. Krupniczej nie zawiedli się. To był ciekawy mecz, przez większą część wyrównany, ale w decydujących momentach Gwardii brakowało argumentów i to I-ligowe Cuprum zagra w kolejnej fazie Pucharu Polski. Relacjonowaliśmy to spotkanie NA ŻYWO.

Gwardia Wrocław - Cuprum Lubin 0:3 (21:25, 23:25, 23:25)

Gwardia: Mazur, Lubaczewski, Wroński, Michocki, Jaszewski, Dalecki i Leszczyński (L)
Cuprum: Antosik, Michalski, Kozar (L), Węgrzyn, Żuk, Wilk i Kordysz oraz Białecki, Superlak.


 RELACJĘ TRZEBA ODŚWIEŻAĆ! F5 

23:25 - atakuje Żuk i koniec meczu. Cuprum pewnie wygrywa 3:0. Dziękujemy i do przeczytania. Kiedyś :)
23:24
22:24
21:24 piłka meczowa
20:22 czas dla Cuprum
18:22 auuuuut Daleko w drzwi za boiskiem
17:21
17:20 mecz zbliża się do końca...
17:19 czas dla Gwardii
17:17
15:16
14:14
13:12
12:11 zablokowany Żuk
10:11
10:10 znów Lubaczewski. Libero gości skrzywił się, gdy przyjmował na palce - kontuzja?
7:9
5:7 Lubaczewski dynamicznie, długa akcja
4:7
4:6 Dalecki broni za siebie, tylko że tam była jedynie linia końcowa.
3:5 Dalecki i Mazur krzyknęli "moja" i.. odpuścili, a stali ledwie metr od siebie. Czas dla Gwardii
3:4
3:2
3:1 Dalecki  i Lubaczewski - ale blok!
2:1
2:0 - niezły początek

23:25 a jednak... Cuprum prowadzi 2:0
23:24! A już wydawało się, że jest po meczu! Czas dla Cuprum/
22:24 Jaszewski po palcach
21:23 atak Mazura
20:23
20:22 Kordysz wraca na boisko, grał za niego Białecki
18:22 atak w aut, dobry serwis i atak Lubaczewskiego - 19:22 - czas dla Cuprum
17:22
15:20 Jaszewski zagrywa daleko w aut
15:19
12:18
12:17 tempo spadło, goście grają po swoje
11:16 rozgrywający atakuje z drugiej piłki, czas dla Gwardii
11:15
10:13 atak - blok - aut. Czas dla Gwardii
10:12 as serwisowy - Cuprum ucieka
10:10 trwa wymiana ciosów - Lubaczewski w antenckę
8:8
8:7 seria pomyłek = najpier rozgrywający wystawia rywalowi, a ten... atakuje w aut
6:6 Michalski ze środka
6:5 bardzo długa wymiana zakończona skutecznym atakiem Lubaczewskiego
5:5
5:4 Michocki właśnie złamał drugi paznokieć
4:3
3:3

Męża i tatę, a zarazem kapitana Gwardii Michała Jaszewskiego przyszła dopingować jego żona (siatkarka Impela) i córeczka. Widzimy też trenera Władysława Pałaszewskiego, prezesa Jacka Grabowskiego i całą galerię sponsorów. Zaczynamy II seta.

21:25 - koniec pierwszego seta
21:23 czas dla Gwardii
21:22 źle kiwa Lubaczewski a po wybloku nie ma asekuracji
21:20
20:19 - nieprawdopodobne! Najpierw jakimś cudem broni Leszczyński, potem znad trybun piłkę wyciąga jeszcze jeden gwardzista, pod siatką dotyka jej jeszcze jeden a zdezorientowani lubinianie pozwalają jej wpaść w boisko. Jak do tej pory - akcja meczu.
19:18; 19:19 - serwis w siatkę
18:18 atakował Daniel Wilk, który grał w Gwardii w barwach I ligi
17:17 atak Kordysza
17:16 - świetnie kiwa Michał Żuk
15:14; 16:15
15:13 - bardo dobra gra Lubaczewskiego
10:12 Lubaczewski po rękach w aut, potem Węgrzyn ze środka
9:11 Ireneusz Kłos prosi o czas
już 9:10
9:8
8:5 serwis Lubaczewskiego nie do odebrania
7:5 Michocki chyba paznokciem... ała
6:5 zaskakująco wyrównany mecz
4:5 świetnie broni Leszczyński, ale powtórka ataku dobra, teraz już 5:5
4:3 - Krzysztof Mazur z lewego skrzydła a potem blok Michockiego
2:2 - aut przy serwisie przyjezdnych
1:0 - atak Lubaczewskiego ze skrzydła, po chwili 1:1
Są pierwsze szóstki - patrzy wyżej :)
Kapitanem Cuprum - Maciej Kordysz, Gwardii - Michał Jaszewski.
17.55. Trwa właśnie rozgrzewka. Na trybunach garstka widzów. W tle leci Oceana - jakby Euro. Zaraz zaczynamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A Ty co o tym myślisz? Komentuj!