Dwa plus jeden, trzy w pamięci, Chinki muszą wygrać, ale za dwa, Japonia przegrać, pod warunkiem, że my... Do tego ratio no i bilans małych punktów. Zaczynamy liczenie, bo jutro startuje druga faza siatkarskich mistrzostw świata kobiet.
Polki sytuację skomplikowały sobie przegrywając dwa mecze z Japonią i Serbią, chociaż walczyły dzielnie. No dzielniej z pewnością niż nasi panowie, a i ładniej przy tym wyglądały. Jutro rano pojedynek z rewelacją turnieju - Koreą Południową. Wygrać trzeba koniecznie, bo inaczej na nic zdadzą się analizy i wszelakie liczenie. Dlatego za siatkarki trzymamy kciuki. Warto, bo biało-czerwone charakter mają.
Osobiście przyglądać się będziemy dwóm zawodniczkom. Rozgrywającej Impel Gwardii Joannie Wołosz, która kompleksów między starszymi zawodniczkami nie ma. Tak trzymać. No i oczywiście Joannie Kaczor, wrocławiance z urodzenia.
Polska - Korea Południowa
transmisja na żywo od 6.50 w Polsacie
GUD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A Ty co o tym myślisz? Komentuj!