środa, 30 marca 2011

Błaszczyk: Jestem zły, nie czas na prezenty!

Trener Rafał Błaszczyk był bardzo niepocieszony przegraną swojego zespołu w ligowym meczu z Aluprofem Bielsko-Biała.

– Jestem zły, trudno po takim meczu nie być rozczarowanym. Święta dawno za nami, a my dziś pozwoliliśmy sobie na prezenty dla przyjezdnych. Trzeci set mógł być spokojnie wygrany, do końcówki graliśmy więcej niż poprawnie, każda z dziewczyn wnosiła coś dobrego - zaczął szkoleniowiec gwardzistek.

- Potem jednak opanowała nas totalna niemoc. W zasadzie nie byliśmy wstanie wykonać skutecznego ataku od pewnego momentu w tym secie i to zdecydowało o tym, że ten mecz się skończył tak szybko. Gdybyśmy wykonali dwie akcje ofensywne prawidłowo, tak jak graliśmy do tego momentu to prawdopodobnie byłoby inaczej, oczywiście Bielsko nam to maksymalnie utrudniało i można powiedzieć w jakiś sposób zmuszało do popełniania tego błędu, ale to nas oczywiście nie tłumaczy, bo tych okazji było sporo. To nie była jedna akcja czy dwie, ale tyle, że powinniśmy to wykorzystać - mówił rozczarowany Błaszczyk.

- Teraz przed nami wyjazd do Muszyny. Oczywiście zrobimy wszystko, by wypaść tam jak najlepiej - zakończył trener.

SZUCH

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A Ty co o tym myślisz? Komentuj!