Jeszcze na prezentacji Impel Gwardii w Magnolii wydawało się, że trenera Rafał Błaszczyk będzie miał do dyspozycji pełny skład. Tymczasem już w meczu z Organiką Budowlanymi Łódź szkoleniowiec nie miał pola manewru na środku siatki czy w ataku.
Kontuzjowane są Aleksandra Folta, Dominika Sobolska, Anna Witczak i Katarzyna Mroczkowska. Przez moment na uraz narzekała też Bogumiła Barańska. Grają więc zatem te, które są zdrowe, a nie te, które widziałby Błaszczyk na parkiecie w pierwszej szóstce. Właśnie brak ławki był jedną z przyczyn porażek w dwóch pierwszych meczach.
Były to o tyle ważne spotkania, że - jak przed sezonem sugerował prezes firmy Impel Józef Biegaj - to właśnie z tymi rywalami wrocławianki miały walczyć o trzecie miejsce. Rąk nie ma co załamywać, bo z łodziankami mogło być równie dobrze 3:0 do przodu. Trzeba jednak pomodlić się o zdrowie dla bitnych gwardzistek. Bez tego będzie ciężko.
GUD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A Ty co o tym myślisz? Komentuj!