Victoria miała walczyć o awans, a już na początek rozgrywek zaliczyła wpadkę. Po słabej grze przegrała u siebie z Volley'e Rybnik 0:3.
Gospodarze na początki meczu prowadzili 10:8, ale szybko dali się dogonić. Mało tego - goście wywalczyli trzypunktową przewagę (15:12), której nie oddali do końca tej odsłony.
W drugim secie Viktoria długo prowadziła dwoma punktami. Volley w końcówce najpierw zdołał wyrównać (20:20), a potem dołożył jeszcze cztery punkty i miał piłkę setową. Wykorzystał już pierwszą. Trzecia partia - bliźniaczo podobna. Siatkarze Janusza Ignaczaka prowadzili 16:14, by przegrać końcówkę.
Wcześniej siatkarze Vicotrii spotkali się z nowym prezydentem miasta Romanem Szełemejem. Zapowiedział on, że liczy na ekipę Janusza Ignaczaka, bo właśnie w siatkówce widać największą możliwość awansu. Poinformował, że liczy na promocję, szczególnie, że budowana jest nowa hala sportowa w mieście. Obecni na spotkaniu przedstawiciele sponsorów zadeklarowali dalsze wsparcie, które w przyszłości ma zaowocować budżetem pozwalającym grać w I lidze.
TS Victoria PWSZ Wałbrzych - TS Volley Rybnik 0:3 (21:25, 20:25, 20:25)
Victoria: Radojewski, Leński, Sdebel, Gądek, Zieliński, Olszewski, Wierzbicki (libero) oraz Tomiałowicz, Gajek, Nowakowski i Ostapiuk
Volley: Rybarczyk, Warda, Lip, Łata, Małysza, Terlecki, Łyczko (libero) oraz S. Inglot i Graff
JG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A Ty co o tym myślisz? Komentuj!