wtorek, 30 listopada 2010

Jakie plany ma nowy radny na reaktywację MKS-u Syców

Dariusz Maniak - kiedyś siatkarz MKS-u
Syców, teraz radny. Czy za jego sprawą do
miasta wróci siatkówka? (fot. FB)
Kilka dni temu pisaliśmy, że do rady miasta Sycowa po wyborach samorządowych dostał się były siatkarz nieistniejącego już tamtejszego MKS-u. Zapytaliśmy pana Dariusza Maniaka jak widzi przyszłość sycowskiej siatkówki i czy to miasto zagości jeszcze na siatkarskiej mapie Polski.


Dlaczego zdecydowałeś się wystartować w wyborach samorządowych i czy bycie radnym ma coś wspólnego z byciem siatkarzem? 
Wystartowałem ponieważ studiuję politologię i od jakiegoś czasu interesuje się samorządem. Chciałem stworzyć alternatywę dla wyborcy jako nowy, młody kandydat, ale również chciałem żeby środowisko sportowe - które jest mi najbliższe - miało swojego przedstawiciela w radzie.
Bycie siatkarzem jak i bycie radnym powoduje, że trzeba dużo od siebie wymagać, trzeba się umieć poświęcić się sprawie. W obu "zawodach" człowiek się rozwija i zdobywa nowe doświadczenia.

Jakie są szanse żeby reaktywować seniorską drużynę MKS-u na początek w III lidze? Rozmawiałeś z ludźmi na ten temat? Jest ktoś, kto chciałby wyłożyć pieniądze?
Na Dolnym Śląsku jest jeszcze IV liga. Nie potrafię ocenić na dzień dzisiejszy szans reaktywacji, ale są ludzie zainteresowani tym, aby młodzież sycowska miała szanse ogrywać się z seniorami, jednak na poważne ustalenia i deklaracje przyjdzie czas. Do tej pory nie było żadnych konkretnych rozmów na ten temat.

Co chciałbyś osiągnąć jako radny, szczególnie co chciałbyś zrobić dla sportu sycowskiego? Czy reaktywacja siatkówki w mieście może być takim celem, bo myślę, że wiele osób, które na Ciebie głosowały, tego będą oczekiwać.
Reaktywacja to oczywiście jest mój cel numer jeden, ale chciałbym zaznaczyć na początku, że gdyby ta drużyna powstała, to będzie ona miała na celu wsparcie juniorskiej i młodzieżowej siatkówki w mieście. Chciałbym żeby ludzie kończąc szkołę nie musieli kończyć przygody z tym sportem tylko dlatego, że nie mają gdzie grać. Marzy mi się, żeby była to drużyna oparta o lokalnych zawodników.

GUD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A Ty co o tym myślisz? Komentuj!